Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pisz. 36-letni warszawiak utonął w jeziorze Bełdany. Był pijany?

Radosław Pietrzak
Pisz. 36-letni warszawiak utonął w jeziorze Bełdany

Czytaj także: Prawo pracy. Posłanka PO zwolniła byłą asystentkę przez... ciasto?

Policjanci wyjaśniają okoliczności utonięcia 36-letniego mieszkańca Warszawy. Wypoczywający wspólnie z kolegami na dzikiej plaży nad jez. Bełdany mężczyzna popłynął wpław na oddaloną o kilkadziesiąt metrów od brzegu wyspę. Niestety, w drodze powrotnej, 36-latkowi prawdopodobnie zabrakło sił i zniknął pod wodą. Mimo akcji ratunkowej świadka, mężczyzny nie udało się odnaleźć. Jego ciało po około 2 godzinach odnaleźli strażacy. Jak wynika z ustaleń policjantów, mieszkaniec Warszawy przed kąpielą w jeziorze pił alkohol.
Pisz. 36-letni warszawiak utonął w jeziorze Bełdany Czytaj także: Prawo pracy. Posłanka PO zwolniła byłą asystentkę przez... ciasto? Policjanci wyjaśniają okoliczności utonięcia 36-letniego mieszkańca Warszawy. Wypoczywający wspólnie z kolegami na dzikiej plaży nad jez. Bełdany mężczyzna popłynął wpław na oddaloną o kilkadziesiąt metrów od brzegu wyspę. Niestety, w drodze powrotnej, 36-latkowi prawdopodobnie zabrakło sił i zniknął pod wodą. Mimo akcji ratunkowej świadka, mężczyzny nie udało się odnaleźć. Jego ciało po około 2 godzinach odnaleźli strażacy. Jak wynika z ustaleń policjantów, mieszkaniec Warszawy przed kąpielą w jeziorze pił alkohol. Zdjęcie ilustracyjne (archiwum Polskapresse)
Pisz. 36-letni warszawiak utonął w jeziorze Bełdany. Mężczyzna popłynął wpław na oddaloną o kilkadziesiąt metrów od brzegu wyspę. Niestety, w drodze powrotnej zabrakło mu sił i zniknął pod wodą. Mimo akcji ratunkowej 36-latka nie udało się uratować.
od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto