Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pijany mąż z miłości groził podpaleniem domu

Robert Orzechowski
Pijany mąż groził podpaleniem domu
Pijany mąż groził podpaleniem domu arch. Polskapress / zdj. ilustracyjne
W jednej z miejscowości w gminie Biała Piska, kobieta zgłosiła na policję, że jej pijany mąż straszy ją, że spali ich dom. Jak się okazało 35-letni mężczyzna był kompletnie pijany. Powiedział żonie, że zniszczy dom, ponieważ nie może się pogodzić z faktem, że małżonka chce się z nim rozwieść.

13 czerwca, policjanci pojechali na interwencję do jednej z miejscowości w gminie Biała Piska. Zgłaszająca kobieta poinformowana, że pijany mąż straszy ją, że spali ich dom.

** Czytaj także:

15-latek kierował samochodem, a obok siedziała jego matka

**

Na miejscu funkcjonariusze zastali zgłaszającą oraz jej kompletnie pijanego męża. Pani powiedziała, że zgłosiła interwencję, ponieważ mąż mówił, że zniszczy ich dom i nie wiedziała, co ma dalej robić w tej sytuacji. Wyjaśniła policjantom, że obecnie są w trakcie sprawy rozwodowej, a mąż od jakiegoś czasu nie mieszka z nią, tylko koczuje w budynku gospodarczym i najwyraźniej nie potrafi pogodzić się z tą sytuacją. Na koniec dodała, że mąż tylko mówił o spaleniu domu, ale nigdy by tego nie zrobił.

W rozmowie z mężem zgłaszającej policjantom udało się ustalić, że 35-latek pije, bo nie może się pogodzić z faktem, że żona chce się z nim rozwieść. Mężczyzna dodał bełkotliwie, że mówił o spaleniu domu, ale wcale nie zamierzał tego zrobić, a chciał jedynie postraszyć małżonkę i w ten sposób udowodnić jej, że tak mocno i gorąco ją kocha.

Funkcjonariusze przewieźli mężczyznę do komendy, gdzie sprawdzili jego stan trzeźwości. Badanie wykazało ponad 3 promile alkoholu w organizmie. W tej sytuacji zdecydowali o zatrzymaniu 35- latka do wytrzeźwienia w policyjnym areszcie.

Zobacz też. Ciężarówka uderzyła w pociąg WKD.

źródło: x-news

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto