MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Oszustwa na amerykańskiego oficera czy syryjską pielęgniarkę, nadal znajdują naiwnych

OPRAC.:
Wojciech Gawor
Wojciech Gawor
Iławscy policjanci ostrzegają przed oszustami działającymi za pośrednictwem komunikatorów internetowych lub portali społecznościowych. Sprawcy podają się za żołnierzy, lekarzy czy pielęgniarki z Ameryki, Syrii czy Kosowa, a także weteranów wojennych. Korespondują i zaprzyjaźniają się z kobietami jak i mężczyznami tylko po to, by wyłudzić od nich wysokie sumy pieniędzy. Mieszkaniec gminy Susz uwierzył w historię opowiedzianą przez „syryjską pielęgniarką” i w ten sposób straciła 2200 złotych.

Internetowi oszuści szukają ofiar nie tylko wśród kobiet, ale i mężczyzn. Podają się np. za amerykańskiego żołnierza, lekarza czy pielęgniarkę, przebywającego na misji w Afganistanie, Syrii czy Kosowie i pod taką legendą „zaczepiają” użytkowników na portalach społecznościowych lub komunikatorach internetowych.

Następnie, aby uwiarygodnić swoje działania, prowadzą dość długą korespondencję elektroniczną. Zwierzają się i zaprzyjaźniają z ofiarą. Korespondencja ta z czasem zaczyna mieć charakter osobisty i przeradza się w poważne deklaracje na przyszłość. Przestępcy wymyślają różne historie, ale ich schemat działania jest podobny: zawarcie znajomości przez Internet, zaprzyjaźnienie się, a na końcu wyłudzenie wysokich sum pieniędzy.

Niestety przekonał się o tym mieszkaniec gminy Susz, który zgłosił się do jednostki policji. Korespondencja z rzekomą pielęgniarką trwała kilkanaście dni. W tym czasie oszustka pisała, że jest na misji w Syrii i deklarowała miłość. Pisała również, że chce przyjechać, ale czeka na pozwolenie. Następnie oświadczyła, że wysłała firmą kurierską roczną pensję, a miało to być 1500 dolarów. Mężczyzna uwierzył kobiecie i czekał na przesyłkę. Jednak po pewnym czasie otrzymał informację od rzekomej firmy kurierskiej, że paczka jest zablokowana i aby poszła dalej, trzeba zapłacić 2200 zł. Mężczyzna to uczynił. Kiedy dostał kolejną informację, że tym razem należy wpłacić 3300 zł, aby przesyłka mogła być do niego dostarczona, mężczyzna zorientował się, że może to być oszustwo i o wszystkim poinformował policjantów.

Tymczasem w Iławie doszło do oszustwa „na pracownika banku”. Mężczyzna oświadczył, że ktoś włamał się na konto pokrzywdzonego i aby uratować swoje pieniądze musi wygenerować czeki BLIK, co uczynił.

Kolejna pokrzywdzona osoba chciała zakupić bieliznę w jednym ze sklepów internetowych. W tym przypadku również okazało się, że doszło do oszustwa, gdyż produkty, które zostały przesłane nie odpowiadały temu co kupiła pokrzywdzona.

Policja przestrzega, że sprawcy najczęściej posiadają wiele fałszywych kont/profili. Budują oni swoją internetową " tożsamość ”. Fałszywe zdjęcia i fałszywe informacje dotyczące codziennego życia. Wszystko po to, by uśpić czujność ofiary i w ten sposób wyłudzić pieniądze. Warto pamiętać, że oszuści cały czas modyfikują swój sposób działania i dlatego w każdym przypadku, gdy ktoś próbuje uzyskać od nas pieniądze, trzeba wykazać się dużą ostrożnością. Warto pamiętać, że przestępcy często korzystają z automatycznych translatorów, więc sposób ich pisania może być nieskładny.

Nie udostępniajmy nieznanym nam osobom swoich danych personalnych, kodów Blik, numer rachunków bankowych, a także innych wrażliwych danych. Oszuści nie zaprzestają i próbują na różne sposoby wyłudzić pieniądze lub nasze dane.

Pamiętajmy, że tylko nasza ostrożność, czujność i dystans do przekazywanych informacji spowodują, że nie staniemy się kolejną ofiarą oszustwa!
Za: KPP w Iławie

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom - fałszywe strony lotniska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Oszustwa na amerykańskiego oficera czy syryjską pielęgniarkę, nadal znajdują naiwnych - Iława Nasze Miasto

Wróć na pisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto